Kto z nas nie chciałby mieć idealnego, śnieżnobiałego uśmiechu, na wzór gwiazd filmowych wielkiego ekranu? Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś lub zastanawiałaś się nad tym jak oni to robią, to dziś mamy dla Ciebie odpowiedź. Niestety musimy cię zmartwić „Hollywood smile” nie występuje w przyrodzie, jest to efekt pracy stomatologów, zajmujących się na co dzień kosmetyką uśmiechu. Szlifowanie, wybielanie, licówki, wszystkie te techniki zwykle zaprzęgnięte jest do pracy, by finalnie dać ostateczny, olśniewający efekt. Jak się za to zabrać?
Wybielanie
Utarło się, że Hollywood smile to po prostu śnieżnobiały uśmiech. Jest to jednak tylko jedna z wielu jego cech. Niemniej odcień bieli jest niezwykle istotny dla efektu końcowego. Wybielanie zębów jest tu faktycznie kluczem. Dzisiejsza stomatologia estetyczna wykształciła wiele technik wybielania zębów. Najpopularniejszą jest wybielanie w oparciu o specjalny żel. Wybielać żelem można przy użyciu nakładki na żeby lub w gabinecie z udziałem specjalnej lampy. Wybielanie za pomocą nakładek możemy przeprowadzić w dużej mierze samodzielnie. Nakładkę wypełnia się żelem, po czym nakłada na kilka godzin każdego dnia na nasze zęby. Możliwe jest też wybielanie w gabinecie stomatologicznym. Dentysta rozprowadza wtedy żel na naszych zębach, po czym naświetla go lampą, która aktywuje jego właściwości. Zastanawiając się nad tą techniką pamiętać musimy, że żel nie wybieli nam naszych uzupełnień, nie za dużo wskóra także w przypadku martwych zębów. Stad też wybielanie dedykowane jest osobom posiadającym zdrowe naturalne zęby.
Licówki
Licówki mogą być stosowane jako uzupełnienie wybielania (w przypadku zębów, po prostu cienkie ceramiczne płatki, które można naklejać na żeby. Imitują one płytkę zęba, przykrywają przebarwienia, korygują też kształt zęba. Obecnie na rynku stosuje się licówki z kompozytu i porcelany. Licówki porcelanowe mają lepszą przezierność. Problemem w przypadku licówek jest jednak fakt, że muszą one być przyklejone do równej powierzchni zęba. Stąd też przed ich naklejeniem zęby zwykle są szlifowane. Licówka musi do zęba jak najlepiej przylegać, a szlifowanie wpływa negatywnie na szkliwo zębów. Niemniej, dobrze wykonane licówki służyć mogą nam na nawet kilkanaście lat. Licówki stosować można jedynie do pierwszych kilku zębów w łuku. Nie pokryjemy nimi dobrze szóstek czy siódemek. Nie jest to jednak problem. Dlaczego?
Korony
Bo poza licówkami mamy także korony ceramiczne. Korony ceramiczne to otoczki nakładane na grubsze i masywniejsze zęby. Zwykle właśnie 5, 6 i 7. Przypominają kształtem naparstek, który nakłada się na zęba lub jego pozostałość. Korona umożliwia odbudowę nawet mocno zniszczonego zęba. Stąd też sprawdzają się u osób, których zęby są już mocno zniszczone. Tak jak w przypadku licówek, instalację korony poprzedzić powinno szlifowanie zęba. Niemniej w przypadku, gdy zęby są mocno zniszczone ich szlifowanie nie jest już dla nas tak bardzo niekorzystne.
Implanty zębów
Zdarzyć się również może, że przeszkodą w uzyskaniu pełnego, idealnego, śnieżnobiałego uśmiechu jest po prostu brak jednego lub kilku zębów w łuku. W tym przypadku pozostaje nam tylko wypełnienie pustego miejsca. Można to zrobić na kilka sposobów. Jeśli zależy nam na jak największej estetyce, ale i funkcjonalności, to warto zainteresować się implantami zębów. Implant to sztuczny ząb, osadzany na śrubie stabilizującej wwierconej w kość szczęki lub żuchwy. Wyglądem może idealnie odwzorowywać nasze naturalne żeby – ich kształt, wielkość, barwę. Implanty kuszą nie tylko wyglądem, ale również funkcjonalnością. Z uwagi na swoją konstrukcję pracują w naszych ustach praktycznie tak samo jak naturalny ząb. Oczywiście, na potrzeby śnieżnobiałego uśmiechu zarówno kolor jak i kształt zęba dostosować możemy idealnie do naszych potrzeb.
